I już w schronisku. Jakoś nie specjalnie ciekawe, więc postój nie za długi. W drodze mijałem jedno z moich ulubionych miejsc w Gorcach: Hala Długa. Przy odpowiedniej pogodzie oferuje jeden z najciekawszych widoków na Tatry. Dziś nic nie było widać :/ Na hali przez śnieg próbują przebijać się krokusy...