Półtoragodzinny marsz w górę, głownie lasem i jestem na wysokości 1259 m n.p.m. W drodze mijałem kilka polan, porządnie przeoranych przez dziki. Ze szczytu widok na Halę Turbacz oraz odleglejsze szczyty. Żadnego znaku cywilizacji, tylko góry, las i powoli pojawiająca się zima...