Geoblog.pl    rav    Podróże    moja Islandia    dookoła wodospadu
Zwiń mapę
2010
17
sie

dookoła wodospadu

 
Islandia
Islandia, Seljalandsfoss
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 404 km
 
dziś pogoda jest wyśmienita. wybieram się na wycieczkę organizowaną przez Iceland Excursions. Z centrum Reykjavík odjeżdżam trochę dziwnym autobusem, który bardziej przypomina przerobioną ciężarówkę. Wysoko zawieszona, trochę jakby pancerna, ale to nie bez powodu :-). Autobus kieruje się na południowy zachód. Po około godzinie, zatrzymujemy się przy głównej drodze. Przewodnik pokazuje nam gorące źródło. Małą sadzawka z gotującą się wodą o specyficznym zapachu siarkowodoru. W okolicy jest więcej takich miejsc. Jadąc dalej, przejeżdżamy przez Hveragerði, miasteczko pełne szklarni. Ciepło z gorących źródeł wykorzystywane jest do uprawy pomidorów, ogórków, a nawet bananów :-) Następne jest Selfoss, gdzie trzeba pokonać rzekę Ölfusá, korzystając z mostu wiszącego. Zatrzymujemy się dopiero w okolicach Hvolsvöllur. Wszystkie mijane miasteczka są małe, nie więcej niż kilka tysięcy mieszkańców. Między miasteczkami jest pusta przestrzeń, niezakłócająca widoków na góry i morze. Czasem tylko trafi się samotnie stojąca farma, albo kościółek. Na rozległych pastwiskach pasie się mnóstwo owiec i koni, czasem stada krów. Z miejsca postojowego świetnie widać Eyjafjallajökull. Nad czubkiem zawieszone są .. tylko co? Chmury czy jeszcze wulkan dymi? Przewodnik cały czas opowiada a to o historii Islandii, a to o mijanych miejscach. Ale najważniejsze ... uczy jak wymawiać Eyjafjallajökull :-)
Po godzinnym postoju, wracamy na główną drogę. Asfaltowym ringiem można zatoczyć koło wzdłuż wybrzeża Islandii. Docieramy drogą do mostu nad rzeką Markarfljót. W tym miejscu wody rzeki są już prawie w morzu. Między ujściem a miejscowością Hvolsvöllur jest około 20 kilometrów. Cały ten dystans to szerokość czegoś co można nazwać deltą. Rzeka jest zasilana wodami z kilku lodowców, a ostatnia aktywność Eyjafjallajökull spowodowała masowe topnienie lodowca i ogromną powódź. Nawet dziś widać maszyny budowlane, które pracują nad przywróceniem stanu dróg i mostów w okolicy do stanu poprzedniego. Główny nurt rzeki, nad którym prowadzi świeżutki most, ma kilka kilometrów. Za raz za mostem skręcamy na północ. Przez okna widać prawdziwe cudo...
To wodospad Seljalandsfoss. Jedna ze słynnych atrakcji Islandii. Wodospad jest wysoki na 60 metrów, a przewodnik przedstawia go jako jeden z mniejszych na wyspie :-) Prawda, są większe. Woda spływa z klifu, a zasilany jest przez wody lodowca na Eyjafjallajökull. Patrząc dalej na północ widzę jeszcze kolejne podobne wodospady. Ale ten jest niesamowity, bo można go okrążyć i popatrzyć na świat zza wodospadu. Ale czad !
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2011-03-02 18:12
Podziwiam - fantastyczne zdjęcia !!!
 
marianka
marianka - 2011-03-14 20:38
Rzeczywiście, Rav, zdjęcia rewelacyjne!
 
mirka66
mirka66 - 2011-04-08 09:12
Orginalne zdjecia.
 
 
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 335 wpisów335 515 komentarzy515 2682 zdjęcia2682 17 plików multimedialnych17
 
Moje podróżewięcej
29.11.2013 - 14.12.2013
 
 
08.09.2013 - 14.09.2013
 
 
25.04.2013 - 05.05.2013