Druga propozycja miejsca, które warto zobaczyć gdy jedziemy w Gorce od północy to Park dworski w Porębie Wielkiej.
Jak trafić:
- pieszo: zielonym szlakiem od Orkanówki
- rowerem: przechodzi tędy Beskidzki Szlak Rowerowy (kolor żółty), będący fragmentem Karpackiego Szlaku Rowerowego, którym można dojechać od strony Rabki-Zdrój lub Mszany Dolnej.
- samochodem: park znajduje się przy drodze z Mszany Dolnej do Koninek
Dlaczego warto:
- w parku dworskim znajduje się pomnikowy drzewostan, w tym przede wszystkim wiązy:
wiąz Łokietka (najgrubszy wiąz w Polsce: 665 cm w obwodzie),
wiąz chłosty (drugi co do wielkości wiąz w Polsce, obwód 600cm; tutaj wymierzano karę chłosty chłopom uchylającym się od odrabiania pańszczyzny),
wiąz w bramie (bo był wbudowany w bramę wjazdową, obecnie ścięty pień stoi przy zachodniej bramie)
znaleźć można też ślady alei kasztanowców, lip, razem jest ponad 1000 drzew, a najstarsze mają po 300 do 400 lat.
W granicach parku jest też wzniesienie i dwie polany widokowe, a wczesną wiosną między drzewami rozpościera się dywan krokusów
- zobaczyć można pozostałości zabudowań:
fragmenty spalonego modrzewiowego dworku Wodzickich,
lamus-wozownię z charakterystyczną wieżyczką, w której dawniej znajdował się dzwon,
oficynę dworską, budynek odbudowany w 1946 roku na potrzeby Gorczańskiego Parku Narodowego na kamiennej podmurówce po pożarze z 1945 roku - nie wiadomo dokładnie czy winić wycofujących się Niemców, czy polskich partyzantów
- formalnie wartość zarówno przyrodnicza i kulturowa parku dworskiego została potwierdzona w 1934 roku wpisem do rejestru zabytków
- przed bramą północną do parku znajduje się kapliczka z XIX wieku - kolejny punkt na Szlaku Architektury Drewnianej
- jako nawiązanie do odwiedzonej przed chwilą Orkanówki, bo swego czasu Władysław Orkan pisywał listy do mieszkającej we dworze hrabiny, prosząc o wsparcie finansowe