Geoblog.pl    rav    Podróże    Rowerem przez Małopolskę    Pogórze Ciężkowickie
Zwiń mapę
2013
25
sie

Pogórze Ciężkowickie

 
Polska
Polska, Binarowa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1170 km
 
Wycieczka rowerowa z Tarnowa pod północną granicę Beskidu Niskiego. Dziś do pokonania mamy Pogórze Ciężkowickie.

0 km, Tarnów
Zaczynamy w Tarnowie, ale dziś zatrzymujemy się tutaj tylko na chwilę, i ponadto poza najciekawszą, średniowieczną częścią miasta. Z dworca kolejowego jedziemy początkowo ulicą Krakowską, aby na najbliższych światłach skręcić w ul. Narutowicza. Za wiaduktem kolejowym skręcamy w prawo w ulicę Sanguszków. Droga szybko doprowadza nas przed pałac-rezydencję rodziny Sanguszków otoczoną parkiem. Aby kontynuować wycieczkę, wystarczy przejechać przez park w kierunku północnym. Jesteśmy z powrotem na głównej drodze i skręcamy w prawo, cały czas jadąc niemal po płaskim.

4 km, Skrzyszów
Opuszczamy Tarnów i trafiamy w granice gminy Skrzyszów. W centrum wsi stoi drewniany kościół z 1517 roku z polichromią secesyjną oraz resztkami starszych - późnogotyckiej oraz rokokowej. Wcześniej mijamy drewniany dom zarządcy miejscowego folwarku (dla uproszczenia i tak większość nazwie go dworkiem), obecnie przedszkole. Dalej czeka nas długi odcinek po prostu przyjemnej jazdy rowerem.

23 km, Ryglice
Postój warto urządzić sobie w Ryglicach, bo za chwilę będzie najtrudniejszy podjazd do pokonania. W miasteczku zobaczyć można pałacyk z początku XIX wieku, w którym ulokowała się szkoła. W sąsiedztwie stoi drewniany spichlerz podworski z XVIII wieku. Czas zacząć zdobywanie Pasma Brzanki. Podążamy za niebieskimi znakami rowerowymi, aby podjechać drogą pod wzniesienie Ostry Kamień. Stąd czeka nas bardzo długi zjazd w dół, a przed nami rozciąga się widok na Beskidy. W Ołpinach skręcamy w lewo i po kilku kilometrach jesteśmy w Szerzynach.

40 km, Szerzyny
Z głównej drogi widać stojący na wzniesieniu renesansowy dwór wieżowy z połowy XVI wieku, wzniesiony dla starosty bieckiego i kanclerza wielkiego koronnego Jana Ocieskiego. Oczywiście budynek był z czasem przebudowywany. Dziś jest to siedziba plebani, ale okazjonalnie wnętrza są udostępniane.

47 km, Święcany
Jadąc dalej, opuścimy województwo małopolskie i już w granicach podkarpackiego zobaczyć można drewniany kościół w Święcanach. Spod kościoła nie wracamy do głównej drogi, a kontynuujemy jazdę gościńcem. Nieoznaczonym skrótem pokonujemy wzniesienie oddzielające Święcany od doliny Sitniczanki. Po drugiej stronie czeka zabytek z listy UNESCO.

55 km, Binarowa
Zatrzymujemy się w centrum Binarowej przy drewnianym kościele z około 1500 roku. Wnętrze jest cały czas poddawane pracom mającym na celu likwidację skutków powodzi z 2010 roku. Powoli odnawiane są przepiękne polichromie (moim subiektywnym zdaniem, najciekawsze spośród tych w małopolskich kościołach) oraz wyposażenie. Wstępnie mówi się, że wiosną 2014 roku całość będzie gotowa. Jest to oczywiście też punkt na Szlaku Architektury Drewnianej i jak wiele z obiektów, i ten jest otwarty dla zwiedzających. Gdy większość z tych zabytków jest po prostu otwartych, w Binarowej można liczyć na szczegółowe i pełne pasji oprowadzanie przez tutejszą przewodniczkę.

60 km, Biecz
Następny przystanek urządzamy sobie na starym mieście w Bieczu, dokładnie na ławeczce przed charakterystyczną wieżą bieckiego ratusza. Dalej pojedziemy zachód, drogą krajową nr 28.

72 km, Gorlice
W sąsiednim powiatowym mieście Gorlice zatrzymujemy się przed wieżowym dworem Karwacjanów. Gotycki zabytek został zniszczony przez bombę w czasie I wojny światowej i odbudowano go dopiero na początku lat 90. XX wieku. Jest to budynek przypominający kamienicę, obecnie siedziba muzeum-galerii. Z pobliskiego rynku wracamy na główną drogę. Jeżeli nie zatrzymają nas światła na skrzyżowaniu z ul. Węgierską i tak warto przystanąć na chwilę, aby zobaczyć pierwszą na świecie uliczną lampę naftową.

79 km, Szymbark
Kontynuując temat starych dworów, bezwzględnie trzeba zatrzymać się w Szymbarku i zobaczyć "perłę renesansu" - kasztel z 1540 roku, dziś siedziba muzeum i ośrodek konferencyjno-wystawowy. Vis-à-vis kasztelu stoi drewniany dworek ... z włoską restauracją w środku. Po sąsiedzku jest jeszcze Skansen Wsi Pogórzańskiej.
Nim nastąpi koniec tej wycieczki jest do pokonania jeszcze podjazd. Jedziemy cały czas drogą krajową nr 28 i chociaż dobra nawierzchnia powinna ułatwiać jazdę, cały czas trzeba uważać na wyprzedzające samochody. Jeszcze przed Gorlicami mamy nagrodę za dzisiejszy wysiłek - długi zjazd do centrum miasta.

92 km, Grybów
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2013-09-03 23:03
Co ja tam będę dużo pisać - nie ma bardziej wzruszającego mnie miejsca niż Beskid Niski. Nie ma!
 
BPE
BPE - 2013-09-04 07:54
tak....tam jest klimacik .....
 
 
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 335 wpisów335 515 komentarzy515 2682 zdjęcia2682 17 plików multimedialnych17
 
Moje podróżewięcej
29.11.2013 - 14.12.2013
 
 
08.09.2013 - 14.09.2013
 
 
25.04.2013 - 05.05.2013